Sunday, August 21, 2011

Elevator

I wanted to do a shoot utilizing the dresses I don’t wear on daily basis for quite a while now. You can see the results here! I love combining dresses and leather jackets, it adds up for that extra edge.
The blue dress was designer by Michał Gilbert Lach, co-founder of Bohoboco. I bought it three years ago for my pre-highschool end-of-the-year ball. It has spent quite a while at my wardrobe until I’ve started combining elegant dresses with casual accessories. What I especially like in this stylization is how the colors and textures are mixed. Silk makes a perfect fit for the polyester-viscose jacket. Colors complement each other too – cinnamon fits pink and cobalt just right.
The white dress was purchased In Zara. Lace is one of the trends for the upcoming season. I’ve decided on white because it’s pretty much universal and fits with everything. This dress is so beautiful I didn’t wanted to put anything over it or distract viewer’s attention with large pendants. It looks best when combined with heavy boots and heavier bracelets. The addition of rosary was an experiment and I like the outcome very much. The necklace doesn’t dominate the dress and adds a perfect finishing touch to the whole stylization.
When I first saw the panter suit ant H&M I knew I needed to have it. It looked so obscure on the hanger, even reminded me about violet-haired old ladies (I love this stuff). When my mother saw it, she just couldn’t believe I actually wanted to buy it. When it comes to stylization, I love balancing on the edge of kitsch and cosplay Not taking fashion entirely seriously. This stylization fits this description perfectly. For a second, I was thinking about using my black furry cat as a scarf but I think it will make a better fit for a dress I’m about to show you in the nearest future.
I bought myself (well, Tomek did) the newest issue of british Harper’s Bazaar. Just bloody inspiring! I felt in love with the Chanel commercial featuring Georgia Jagger, where her lips and eyebrows are painted pink. Unfortunately, this makeup would not fit our session. I’ve settled on burgundy lips and coppery eyeshade – both seen on the Bazaar.

Polska wersja pod zdjęciami









Od dawna przymierzałam się do sesji w której mogłabym wykorzystać sukienki, których na co dzień nie noszę. Oto i ona! Uwielbiam połączenie eleganckich sukienek z marynarkami albo skórzanymi kurtkami, dodaje im to pazura.
Niebieska sukienka została zaprojektowana przez Michała Gilberta Lach, współzałożyciela Bohoboco. Kupiłam ją trzy lata temu z myślą o balu gimnazjalnym. Długo leżała w szafie zapomniana, do czasu kiedy zaczęłam miksować wieczorowe sukienki z codziennymi akcesoriami. W tej stylizacji szczególnie podoba mi się połączenie kolorów i faktur. Jedwab świetnie komponuje się materiałem marynarki (poliester i wizkoza), a kolor cynamonowy z różem i kobaltem.
Białą sukienkę kupiłam w Zarze, koronki w nadchodzącym sezonie będą jednym z trendów. Ja postawiłam na biel, ponieważ jest uniwersalna i wszystko do niej pasuje. Ta sukienka jest tak śliczna, że nie lubię na nią nic zarzucać, ani odciągać od niej uwagi dużym wisiorkiem. Najlepiej komponuje się z ciężkimi butami i kilkoma cięższymi bransoletkami. Różaniec zarzuciłam w ramach eksperymentu, efekt końcowy bardzo mi się podoba, ponieważ naszyjnik nie przytłacza sukienki, a daje świetne wykończenie dla całej stylizacji.
Kiedy zobaczyłam kombinezon w panterkę w H&M’ie wiedziałam, że muszę go mieć. Na wieszaku wydawał się strasznie obciachowy i przypominał mi starsze kobiety z fioletową trwałą (uwielbiam takie rzeczy). Moja mama jak go zobaczyła przecierała oczy z niedowierzania, że chcę to kupić. Uwielbiam balansować na granicy obciachu i kostiumu w stylizacjach, patrzeć na modę z przymrużeniem oka. Mam wrażenie, że ta stylizacja taka jest. Przez chwilę zastanawiałam się, czy zamiast naszyjnika nie użyć mojego kota (czarny norweski leśny), ale stwierdziłam, że Marceli lepiej będzie pasował do sukienki, którą dopiero zamierzam wam pokazać.
Kupiłam sobie ( a raczej Tomek mi kupił) wrześniowy Harper’s Bazaar wydanie brytyjskie. Niesamowicie inspirujące! Zakochałam się w reklamie Chanel z Georią Jagger, gdzie ma pomalowane usta i brwi na różowo. Niestety ten makijaż nie pasował do tej sesji, wybrałam więc usta w kolorze burgundu i miedziane powieki, również podejrzane w Harper’s Bazaar.


0 comments:

Post a Comment